Autoresponder 2: 6 zasad, jak odzyskać Ex

1. Najczęstszą przyczyną rozpadu związku jest złamanie równowagi uczuć. Czyli to Ty w tej relacji okazywałeś zdecydowanie więcej zainteresowania, np. byłeś bardziej zazdrosny, częściej chciałeś się spotykać i tak dalej. Oficjalne powody mogą być inne, ale jeżeli tak było w Twoim przypadku to złamanie równowagi było bezpośrednią przyczyną rozstania, a wszystko inne jest tylko racjonalizacją.Jedyną rzeczą jaką możesz zrobić w tej sytuacji jest odbudowanie tej równowagi i pokazanie, że już Ci nie zależy i nie będziesz się więcej starał. Dopiero kiedy na nowo staniesz się wyzwaniem, będziesz miał szanse na to, że cokolwiek z tego wyjdzie.

2. Żeby to osiągnąć będziesz potrzebował czasu. Im więcej błędów popełniłeś tym bardziej czas działa na Twoją korzyść, bo im więcej go upłynie tym bardziej Twoje błędy pójdą w niepamięć i naturalnie będziesz stawał się większym wyzwaniem, bo z czasem ta osoba zacznie mieć wątpliwości… Czy Ty na pewno dalej o niej myślisz? Czy może już o niej zapomniałeś? A może zacząłeś się spotykać z kimś innym? Właśnie wtedy Twoja atrakcyjność zacznie rosnąć.

3. Pamiętaj, żeby nie być na wyciągnięcie ręki. Kiedy staniesz się większym wyzwaniem, to Twój były partner może zacząć się do Ciebie odzywać. Jeżeli pokażesz, że każdy kontakt z jego strony przyjmujesz z ogromnym entuzjazmem i bez mrugnięcia okiem zgodzisz się na spotkanie – to pokażesz też, że ta osoba cały czas ma Cię na wyciągnięcie ręki – czyli tak naprawdę nie byłeś żadnym wyzwaniem – więc Twoja atrakcyjność będzie spadała.

4. Twoim celem nie powinno być spotkanie z byłym partnerem tylko odbudowanie swojej atrakcyjności. Jeżeli tego nie będziesz miał to nawet 5 spotkań nic Ci nie da. Zatem dopóki nie zobaczysz, że jemu chociaż trochę zaczyna zależeć, to spotkania nie są konieczne.

Twoim celem jest nie powinno być spotkanie z byłym partnerem tylko odbudowy swojej atrakcyjności. Jeżeli tego nie będziesz miał to nawet 5 spotkań nic Ci nie da. Tak więc aktywacja nie zobaczysz, że jemu zaczyna się zaczyna pojawiać się, to nie są udostępnianie.5. Powrót do siebie to proces a nie wydarzenie. „Jeśli do siebie wrócicie, powinno się się na wydarzyć, tak jakbyście się pierwszy raz poznali”. Najpierw dajesz sobie trochę czasu po rozstaniu, żeby pokazać, że Ci przeszło i już się nie będziesz starał. Potem odnawiasz kontakt często pokazując przy okazji brak zainteresowania. Z czasem kontaktujesz się coraz częściej i pokazujesz coraz więcej zainteresowania - w zależności od tego jak bardzo zainteresowany jest Twój partner. W końcu zaczynacie się zachowywać jak para i powiedzenie sobie „Znowu jesteśmy razem” to czysta formalność.

6. Nigdy bezpośrednio nie pytaj partnera - czy do Ciebie wróciłem - bo jeżeli zrobisz to za wcześnie, na odsłonisz swoje intencje, znowu przestaniesz być wyzwaniem i odstraszysz go od siebie. Co więcej, nawet gdyby do zapytał czy jednak chcesz wrócić do odpowiedzi, odpowiedzią będzie: „Nie wiem. Nie ukrywam, że jeszcze czasem się nad tym zastanawiam, ale z drugiej strony nie czuję już do Ciebie tego co wcześniej. Jeśli chcesz to zrobić, ale pamiętaj, że nic nie mogę Ci obiecać. ” Dzięki temu dajesz nadzieję, ale nadal jesteś wyzwaniem. Gdybyś się od razu zgodził pokazałbyś, że cały czas był na wyciągnięcie ręki i sytuacja szybko można się znowu zmienić.Wiem, że niektóre z tych rad mogą wydawać się bardzo kontrowersyjne, ale zawodowo doradzam w temacie naprawiania terminy i powrotów do byłych partnerów już od 2008r .